Do końca roku pozostało już tylko kilka dni. W świecie rajdów samochodowych żyjemy przyszłym sezonem, a ten może okazać najciekawszy od paru lat. Zaczniemy go pierwszą rundą Mistrzostw Europy – Janner Rally (03.01), gdzie zgodnie z tradycją zobaczymy Michała Sołowowa – trzykrotnego wicemistrza i II-wicemistrza Starego Kontynentu. Towarzystwa dotrzyma mu debiutujący na austriackich odcinkach Kajetan Kajetanowicz, który na śnieżno – asfaltowej nawierzchni rozpocznie długo zapowiadaną serię zagranicznych startów.
Tym, którzy nie lubią śniegu i dość mają zimowej aury polecam najtrudniejszy terenowy rajd świata – Rajd Dakar (05.01). Na starcie w Peru stanie aż 16 Polaków w wieku od 22 (Łukasz Łaskawiec – Quad) do 59 lat (Grzegorz Baran – MAN). Jako pretendentów do wywalczenia najlepszej pozycji wymienia się właśnie najmłodszego Łokera, który w 2011 roku ukończył morderczą imprezę na trzecim miejscu. Nie należy też zapominać o Krzyśku Hołowczycu. Dla Olsztynianina będzie to już ósmy występ i jestem przekonany, że jeśli tym razem nie wykluczy go awaria, przywiezie do kraju cenne trofeum.
Zanim dakarowcy osiągną metę w Chile, swój debiut w ścisłym WRC zaliczy Michał Kościuszko. Będzie to miało miejsce na trasach najstarszego rajdu na świecie – Rajdu Monte Carlo (15.01) Za kierownicą Mini JCW Krakowianin ma w planach przejechać wymagane minimum sześciu rund. Pozwoli to na koniec roku zaliczyć Lotos Team WRC w klasyfikacji zespołów. Już dawno nie mieliśmy swojego człowieka tak wysoko.
Część z Was może znać Inessę Tushkanovą – ukraińską modelkę i kierowcę rajdowego. Wielokrotnie mieliśmy okazję oglądać jej jazdę na polskich odcinkach, ostatni raz podczas Rajdu Barbórki Warszawskiej. Wielokrotnie również mogliśmy oglądać ją samą na okładkach znanych męskich czasopism, czy reklamach rajdowych gadżetów.
Otóż postanowiła ona uraczyć swoich fanów kalendarzem na rok 2013… i ja się pytam: „Inessa, are you kidding me?!„
źródła:
rally-erc.com
tushkanova.com
Rajdy musza być niesamowitym przeżyciem – szczególnie zimą.
Niestety na początku sezonu mało który zawodnik może pochwalić się dopiętym budżetem. Większość wciąż szuka sponsorów, dlatego frekwencja na rajdach zimowych jest taka niska. W Polsce sezon 2013 rozpocznie się dopiero w połowie kwietnia.